Czas Świąt: choineczki

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia postanowiłam zrobić po raz pierwszy własnoręcznie ozdoby. Padło na choineczki z tasiemek. Kilka nawet sprezentowałam.

Wesołych Świąt! 

Krótko (?)

Kurczę długo nic nie było... Nie mam coś weny od jakiegoś czasu na robienie nowych rzeczy. Niby coś mi się tam kołacze po kątach, ale jakoś tak problemy z realizacją są. Pora się spiąć. Idzie zima nie liczmy na nowe upięcia. Pod czapką i tak się wszystko rozwali. Śnieg i mróz to okres sprzyjający warkoczom.

Poza tym...

Nie wiem czy piszę za krótko. Piszę? Niech mi ktoś odpowie?? Bo mogę pisać dłużej. Ale po co? Chodzi bardziej o wytwory moich rąk i umysłu, niż tekst. Ale może powinno być dłużej??? Sama nie wiem...

Obrazki własne

Czasem tworzę coś sama. Na przykład obrazki na ścianę. Kiedyś w ramki oprawiałam pocztówki, ale kiedy okazało się, że tylko pozornie są tych samych wymiarów, przestałam niszczyć kartki. Kto by pomyślał, że 10,5 cm X 15 cm może się tak różnić w zależności od producenta?! Na szczęście zimą wpadłam na pomysł i z kolorowych pasków zrobiłam coś swojego. Uwielbiam na nie patrzeć i nie sądzę żebym miała je zmienić w najbliższym czasie.

Prostym sposobem uzyskałam coś niesamowitego. Najwięcej czasu wymagał odkalkowany wzór.

Oto one:

Loom bands

Pasja chwilowa. Moda na gumki zawładnęła jakiś czas temu i mną. Póki co się wyciszyłam. Ale kolorowe gumeczki, podobnie jak kiedyś filofuny, sprawiały mi radość. W sumie dalej sprawiają. Podobnie jak kolorowanki uspakajają i pomagają "wyżyć" się artystycznie. Jednak ich największa wada, czyli to że gumki parcieją, odbiera im część uroku i sprawia, że z czasem nie można się niemi cieszyć. Natłuszczanie jest pewnie jakimś rozwiązaniem, ale grozi to później tłustym nadgarstkiem. Jak na razie leżą i czekają na powrót do łask.

Książki

Moja miłość i pasja od wielu lat. Piszę o nich osobno na dwóch blogach (jeden z nich w zakładce na stronie głównej). W tym wpisie chcę tylko zaznaczyć, że to kolejna moja pasja. Staram się czytać wszędzie i często, ale nie lubię popadać w skrajności. Fakt zdarza się, że czasem nie wezmę książki do rąk przez kilka dni, ale potem mogę to sobie szybko nadrobić. Poza tym od czego są artykuły :)

I love books ...

Kilka zdjęć mojej biblioteczki:

Za krótko

Nie jestem mistrzynią długiej formy. Gubi mnie zwykle styl. Postanowiłam tutaj pisać krótko. Skupiać się na obrazach. Dalej nie wiem czy nie jest  zbyt krótko. 

Ta forma mi odpowiada. Nie muszę, nie chcę się zbytnio rozpisywać, pozostawiam wszystko przypadkowi.

Chyba, że ktoś ma inne zdanie...

Kolejny pomysł na... fryzurę - wieniec

Podpatrzone na Pintereście (moja hmm... pasja? raczej uzależnienie :P ). W końcu pomysł na wieniec, który mogę zrobić sama i nie trafia mnie szlag... No i ręce się aż tak nie męczą. Wystarczy podzielić włosy jak do zwykłych warkoczy, spiąć jedną połówkę, żeby nie przeszkadzała. Teraz wystarczy się lekko pochylić i oprzeć o ścianę (ja się zawsze opieram) i zacząć pleść od dołu powoli dobierając włosy. Pleciemy oczywiście do samego końca ;).  Na koniec podpinamy wsuwkami. Osobiście polecam wersję w warkoczem holenderski (jak ktoś woli duńskim), wypukłym.

A oto efekt:

W bonusie mój zbyt mocno opalony kark :)

Zdaję sobie sprawę, że opis może być nieprecyzyjny, dlatego poniżej link do instrukcji obrazkowej:

Wieniec - obrazek nr 23, zdaję sobie sprawę, że dziewczynie robi warkocz ktoś inny, ale jak widać samodzielnie też wyjdzie :)

Kolorowanki

 Jeszcze będąc dzieckiem dużo kolorowałam. Teraz kiedy jestem dorosła zmieniła się trochę technika kolorowania i tematyka obrazków, ale pasja pozostała ta sama. Szczególnie, że kolorowanki dla dorosłych są coraz popularniejsze. Szczególnie upodobałam sobie wzory kwiatowe. Nic mnie tak nie uspakaja i nie wymaga takiej cierpliwości jak drobne wzory.

Poniżej kilka moich "dzieł":

Moja pierwsza mandala

Czasem nie wychodzi...

Dlaczego "Świat pasji i zainteresowań"

Tak naprawdę to, to powinien być pierwszy post po takiej przerwie. Wyjaśniający dlaczego postanowiłam wszystko zmienić, począwszy od nazwy. 

Wcześniej blog nosił nazwę: Opakuj radość, ponieważ miałam ambitny plan tworzyć pudełka na prezenty. Nie przestałam o tym myśleć. Zweryfikowałam jednak cel, dla którego powstał ten blog. To znaczy, to co lubię robić w wolnym czasie. W końcu rękodzieło to nie tylko pudełeczka, i nie tylko to czym się pasjonuję. 

Dlatego krótko będzie, naprawdę krótko, będzie o tym co w danej chwili mnie zainteresuje, co mnie "jara" od lat, czy tylko sezonowo. Bez spięcia i zadęcia. 

Nie wszystko mi zawsze wyjdzie fantastycznie za pierwszym razem. Jak pierwsze pudełeczko. Mistrzostwo w kategorii: najgorzej zaprojektowane :P. Grunt to próbować. Nie obiecuję, że zawsze będzie idealnie. Ideały są nudne. Na pewno będzie kolorowo i różnorodnie.

"Świat pasji i zainteresowań" to mój świat, w którym staram się tworzyć i odtwarzać różnego rodzaju pomysły, których kopalnią jest internet.

Pomysł na fryzurę

Często się czeszę inaczej niż tylko w kucyk. Inspirację czerpię nieraz z internetu, szczególnie z Pinteresta. Oto jedno z takich upięć:

Wystarczy opaska i wsuwki. I powstaje cudo. Osobiście nie lubię używać lakieru (to chyba karygodny błąd, ale co poradzę), dlatego przy takiej fryzurze nie mogę za bardzo ruszać głową :D . 

Zmiany

Wiem, że niewiele się dzieje. Postanowiłam się jednak nie ograniczać. W końcu zawsze pociągało mnie rękodzieło, nie tylko pudełeczka. Zobaczymy jak to się rozwinie...

Wiosenna piramidka: wzór nr 1

Pierwsza (niedoskonała jeszcze) propozycja. Wiosna się nieco spóźnia, dlatego na zielono z białym wzorem.

Podstawa piramidki 10x6 cm.

Wzór został odkalkowany, ale może w przyszłości będę to robić tylko w przypadku większych projektów. Jak widać kalkowanie nie zawsze wychodzi.

Pierwsze kroki

Postanowiłam, że będę robić pudełka na prezenty, czerpiąc inspirację między innymi z internetu. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Prace ręczne zawsze mnie pociągały, Dlatego będę się realizować poprzez fantazyjne pudełka na drobiazgi. Wierzę, że radość zaczyna się już w momencie otrzymania prezentu. A im piękniej i oryginalniej prezent zapakowany, tym radość większa.