2016-02-20

Proste obrazki

Dawno, dawno nic nie było.
Za to teraz jest w końcu coś konkretnego.
Lepiej późno niż wcale jak to mawiają :)

Śliczne, nowe, powiedziałabym że minimalistyczne obrazki na ścianę (tak wiem, że wspominałam że poprzednich długo nie zmienię, ale w sumie mają już nieco ponad rok).

Potrzebujemy: kartek (kolory dowolne), ołówka, długopisu czarnego (lub innego, co kto lubi) i ewentualnie naklejanych kryształków.

Etapy tworzenia:
1. odrysowujemy ramkę na kartce i ją przycinamy (kartkę nie ramkę ;) )
2. Ołówkiem rysujemy to, co ma być na naszym obrazku (u mnie to głównie kwiatki)
3. poprawiamy długopisem i trochę cieniujemy, pogrubiamy (+ inne bajery)
4. możemy nie musimy: dodajemy kryształek
5. umieszczamy obrazek w ramce i wieszamy
6. Ta dam :) Gotowe!

1. Potrzebne rzeczy
2. Przycięta odpowiednio kartka
3. Rysujemy to co chcemy :)
4. Poprawiamy długopisem i dodajemy kryształek.
Gotowe :D
5. Może być tak...
... albo tak :)
Nic tak nie poprawia nastroju jak mała zmiana. A idąca wiosna sprzyja zmianom. 
W moim życiu zmieniają się nie tylko takie obrazki ;)

2015-12-25

Czas Świąt: choineczki

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia postanowiłam zrobić po raz pierwszy własnoręcznie ozdoby. Padło na choineczki z tasiemek. Kilka nawet sprezentowałam.



Wesołych Świąt! 

2015-11-07

Krótko (?)

Kurczę długo nic nie było... Nie mam coś weny od jakiegoś czasu na robienie nowych rzeczy. Niby coś mi się tam kołacze po kątach, ale jakoś tak problemy z realizacją są. Pora się spiąć. Idzie zima nie liczmy na nowe upięcia. Pod czapką i tak się wszystko rozwali. Śnieg i mróz to okres sprzyjający warkoczom.

Poza tym...

Nie wiem czy piszę za krótko. Piszę? Niech mi ktoś odpowie?? Bo mogę pisać dłużej. Ale po co? Chodzi bardziej o wytwory moich rąk i umysłu, niż tekst. Ale może powinno być dłużej??? Sama nie wiem...

2015-09-18

Obrazki własne

Czasem tworzę coś sama. Na przykład obrazki na ścianę. Kiedyś w ramki oprawiałam pocztówki, ale kiedy okazało się, że tylko pozornie są tych samych wymiarów, przestałam niszczyć kartki. Kto by pomyślał, że 10,5 cm X 15 cm może się tak różnić w zależności od producenta?! Na szczęście zimą wpadłam na pomysł i z kolorowych pasków zrobiłam coś swojego. Uwielbiam na nie patrzeć i nie sądzę żebym miała je zmienić w najbliższym czasie.

Prostym sposobem uzyskałam coś niesamowitego. Najwięcej czasu wymagał odkalkowany wzór.

Oto one:






2015-09-15

Loom bands

Pasja chwilowa. Moda na gumki zawładnęła jakiś czas temu i mną. Póki co się wyciszyłam. Ale kolorowe gumeczki, podobnie jak kiedyś filofuny, sprawiały mi radość. W sumie dalej sprawiają. Podobnie jak kolorowanki uspakajają i pomagają "wyżyć" się artystycznie. Jednak ich największa wada, czyli to że gumki parcieją, odbiera im część uroku i sprawia, że z czasem nie można się niemi cieszyć. Natłuszczanie jest pewnie jakimś rozwiązaniem, ale grozi to później tłustym nadgarstkiem. Jak na razie leżą i czekają na powrót do łask.






2015-09-12

Książki

Moja miłość i pasja od wielu lat. Piszę o nich osobno na dwóch blogach (jeden z nich w zakładce na stronie głównej). W tym wpisie chcę tylko zaznaczyć, że to kolejna moja pasja. Staram się czytać wszędzie i często, ale nie lubię popadać w skrajności. Fakt zdarza się, że czasem nie wezmę książki do rąk przez kilka dni, ale potem mogę to sobie szybko nadrobić. Poza tym od czego są artykuły :)

I love books ...

Kilka zdjęć mojej biblioteczki:






2015-09-11

Za krótko

Nie jestem mistrzynią długiej formy. Gubi mnie zwykle styl. Postanowiłam tutaj pisać krótko. Skupiać się na obrazach. Dalej nie wiem czy nie jest  zbyt krótko. 

Ta forma mi odpowiada. Nie muszę, nie chcę się zbytnio rozpisywać, pozostawiam wszystko przypadkowi.

Chyba, że ktoś ma inne zdanie...